Ostatni post z poprzedniej strony:
Poranne wrażenia i informacje na gorąco...- zaskoczenie - mnóstwo ludzi !! Pełny klub
- sporo ludzi po 40 i 50tce
- koncert zaczął się z lekkim opóźnieniem
- moim zdaniem nagłośnienie było hm..nie za bardzo. Za głośno, za dużo basu. Skrzypki Hoshiko - albo niesłyszalne albo słychać je było jak piłę tarczową.
- co do faktu czy grali więcej na żywo albo więcej z laptopów to raczej Jerzyk3N mógłby powiedzieć.
- ładne wizualizacje na ekranie, światło ok. Mi się podobało.
- po koncercie pierwsza wyszła Hoshiko potem Thorsten. Ulrich nie wyszedł.
- ceny w sklepiku spore. Kupiłem Session V 2CD za 50 zl. Koszulki chyba 120 zł, kalendarz 120 zł, gra jakaś 120 zł. Były i winyle i CD.