Jeb, rzeczywiście 4 lata

. Prodżekt stoi u mnie na półce i się kurzy nie uruchamiany od dwóch lat. Też myślałem, że umarł, ale ostatnio udało mi się przeorganizować mój dzień w taki sposób, że codziennie mam prócz pracy 2-3h na własne sprawy. Będę musiał to dzielić z innymi aktywnościami, ale zawsze to jakieś zasoby czasowe (poszło by szybciej, gdybym choinka nie musiał pracować

). Przez ostatnie 2 lata udało mi się rozwiązać sporo "probemów myślowych" związanych z tym tematem, m.in. wymyśliłem jak zwiększyć ilość generowanych przebiegów, bez zużycia większej ilości zasobów, jak zoptymalizować krosownicę, sterowanie, w tym tygodniu wziąłem się za wspomniane filtry. Póki co rzeczą, która najbardziej spędza mi sen z powiek jest implementacja nieliniowości syntezatora analogowego do przebiegów generowanych przez cyfrowe oscylatory. Niestety nowa architektura rdzenia syntezy jest tak skrojona, że ciężko ją będzie uruchomić na tym hardwerze, który już mam. Więc znów czeka mnie 1 miesiąc założeń, 5 miesięcy programowania rdzenia, 3 miesiące projektowania hardware'u, miesiąc lutowania i składania, 2 miesiące na dodatkowy mikrokontroler, 2 miesiące na składanie wszystkiego do kupy.
Właśnie sobie to uświadomiłem

Dodam tylko, że powyższe liczby pochodzą z czasów, gdy na projekt mogłem poświęcać 5-6h dziennie.
W każdym razie - póki co (i póki mam zapał) możecie zgłaszać swoją "wish listę"

Jeśli chodzi o moje poszukiwania, to na ten moment próbuję zrozumieć jak działają wszystkie pokręcone modulatory syntezatora Schmidta

.
Nnie jestem w stanie powiedzieć Wam co się da upakować w takim układzie. Muszę zacząć pisać i w praktyce weryfikować ile się zmieści
